Forum Rekolekcji OND II-Zapasieki 2007
Administrator
Na pewno każdy z nas pamięta jakąś śmieszną scenkę z dzieciństwa...
mozemy pośmiac sie razem
Offline
Opel
Czesio to ty zacznij tą co niektórzy już znają
Offline
Administrator
To dobra... ja zaczne.
Kiedy byłem mały na początku niektórych wyrazów mówiłem niepotrzebnie literę "H".Czasami zastepowałem nią inne litery.Byłem z rodzicami w zoo w Chorzowie jako mały chłopczyk i idąc obraziłem sie na rodziców (jak to często bywało) i oddaliłem się do tyłu.Idę,idę i nagl;e rodzice znikają mi z pola widzenia i wołam:"Mama,tata (miało być "stój"),"...uj".Myśle że rzaden rodzic nie chciałby być tak nazwanym przez własne dziecko
Offline